PĄCZKI Z AJERKONIAKIEM są lekkie, puszyste i obficie nadziane aksamitnym kremem o smaku ajerkoniaku 🙂 Z ciastem drożdzowym z tego przepisu bardzo dobrze się pracuje, dlatego przygotowanie tych pączków to czysta przyjemność 🙂
Polecam również:
OPONKI DROŻDŻOWE Z SOLONYM KARMELEM
Składniki (na 18 pączków)
Rozczyn
- 25 g świeżych drożdży lub 7g drożdży suchych – chyba, że producent drożdży suchych zaleca inny przelicznik
- 1 łyżka cukru
- 1 łyżka mąki pszennej
- 1/2 szklanki* ciepłego mleka
Ciasto
- 3 i 1/3 szklanki mąki pszennej tortowej
- 1/2 szklanki ciepłego mleka
- 4 łyżki cukru
- 2 jajka wielkości „L”
- 2 żółtka
- 100 g masła – roztopionego i przestudzonego
- szczypta soli
- 2 łyżki spirytusu, wódki lub octu
Ajerkoniakowe nadzienie
- 350 ml mleka
- 250 ml ajerkoniaku (likieru jajecznego)
- 3 żółtka
- 2/3 szklanki cukru
- 5 łyżek mąki ziemniaczanej
- 2 i 1/2 łyżki mąki pszennej
- 250 g serka mascarpone
Dodatkowo
- olej do smażenia – u mnie 1 l oleju rzepakowego
- cukier puder do posypania
PĄCZKI Z AJERKONIAKIEM
Jak zrobić pączki z ajerkoniakiem?
Rozczyn
Świeże drożdże pokruszyć do miseczki, dodać cukier i rozetrzeć łyżeczką aż drożdże zrobią się płynne. Następnie dodać mąkę, ciepłe (nie gorące) mleko, wymieszać i odstawić w ciepłe miejsce na 10-15 min, żeby rozczyn zaczął pracować.
Z suchych drożdży nie trzeba robić rozczynu, można dodać je wraz z pozostałymi składnikami rozczynu do składników ciasta.
Ciasto
Jajka i żółtka przełożyć do miski, dodać cukier i zmiksować na jasną, puszystą masę.
Mąkę wsypać do drugiej miski, dodać ciepłe (nie gorące) mleko, wyrośnięty rozczyn, jajka ubite z cukrem, ropuszczone masło, sól, spirytus i wyrobić (ręką lub mikserem z hakiem) jednolite ciasto – ciasto wyrabiać min. 10 min. Wyrobione ciasto przełożyć do natłuszczonej olejem miski, miskę przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrastania na 1-1,5 h – ciasto powinno podwoić swoją objętość.
Wyrośniete ciasto przełożyć na natłuszczoną olejem stolnicę (można też podsypać ją mąką), chwilę wyrobić, a następnie podzielić na równe części – swoje podzieliłam na 18 części po 65 g każda. Z ciasta formować okrągłe bułeczki i układać w odstępach na owiniętej folią spożywczą i lekko natłuszczonej olejem desce (sklejeniem do dołu).
Uformowane pączki przykryć ściereczką i odstawić do wyrastania na 20-25 min.
W szerokim garnku lub rondlu rozgrzać olej do temp. 175 stopni. Najłatwiej jest kontrolować temp. przy użyciu termometru, jeżeli nie macie termometru sprawdźcie temp. na kawałku ciasta, jeżeli od razu wypłynie i zacznie się równo smażyć, temperatura jest dobra.
Na rozgrzany olej przekładać wyrośnięte pączki i smażyć po 1,5-2 min z każdej strony.
Usmażone pączki odsączyć z nadmiaru oleju na papierowym ręczniku i przekładać na kratkę.
Ajerkoniakowe nadzienie
Mleko wlać do rondelka i podgrzać do zagotowania. Żółtka przełożyć do miski, dodać cukier i zmiksować na najwyższych obrotach mikasera na jasną masę. Następnie dodać mąkę pszenną i ziemniaczaną i zmiksować (masa będzie gęsta). Cały czas miksująć wlać ajerkoniak i zmiksować do połączenia składników. Tak przygotowaną mieszankę ajerkoniakową wlać na gotujące się na średniej mocy palnika mleko i gotować cały czas mieszając do uzyskania gęstego budyniu. Budyń ajerkoniakowy przełożyć do miski, przykryć z wierzchu folią spożywczą tak żeby dotykała powierzchni budyniu (nie wytworzy się kożuch) i odstawić do wystudzenia – w czasie studzenia nie należy budyniu mieszać. Budyń można przygotować dzień przed smażeniem pączków np. wieczorem.
Serek mascarpone przełożyć do miski i chwilę miksować, następnie cały czas miksując dodawać do serka wystudzony budyń ajerkoniakowy i miksować do połączenia składników i uzyskania jednolitej masy.
Nadziewanie
Krem ajerkoniakowy przełożyć do rękawa cukierniczego z końcówą do nadziewania i nadziewać kolejno pączki – swoje nadziewałam od góry. Jeżeli nie macie końcówki do nadziewania lub szprycy możecie usmażone pączki przekroić na pół i nałożyć do środka warstwę kremu.
Pączki posypać cukrem pudrem.
Smacznego!
*Szklanka użyta w moich przepisach do odmierzania składników ma zawsze pojemność 250 ml 🙂