PĄCZKI Delikatne, puszyste, polane lukrem i nadziane domowym dżemem, po prostu pyszne 🙂 Jeżeli macie ochotę na dobre pączki, usmażcie je koniecznie 🙂
Składniki (na 25 sztuk):
- 4 szklanki mąki pszennej
- 3 łyżki cukru
- 2 łyżki cukru waniliowego
- 1 jajko (w temp. pokojowej)
- 5 żółtek (w temp. pokojowej)
- 55 g świeżych drożdży
- 70 g kostki do pieczenia Kasia (roztopionej i przestudzonej)
- 1 szklanka mleka (użyłam 2%)
- 4 łyżki śmietany 18%
- 2 łyżki wódki
- szczypta soli
Dodatkowo
- dżem do nadziania – u mnie ok. 150 g domowego dżemu truskawkowego
- 300 g cukru pudru
- 6 łyżek gorącej wody
- olej lub smalec do smażenia – użyłam 1l oleju rzepakowego
PĄCZKI
Jak zrobić pączki?
Mleko podgrzać, tak żeby było ciepłe, ale nie gorące.
Do miseczki pokruszyć drożdże, dodać dwie łyżki cukru, dwie łyżki mąki, połowę ciepłego mleka, wymieszać i odstawić, żeby rozczyn zaczął pracować.
Do pozostałego mleka dodać śmietanę, wymieszać i chwilę podgrzać.
Mąkę dobrze jest wygrzać, można ją na przykład położyć na noc na kaloryferze, a tuż przed przygotowaniem ciasta przesiać.
Żółtka i jajko wbić do miseczki, dodać dwie łyżki cukru waniliowego i jedną łyżkę cukru zwykłego i roztrzepać.
Do miski z przesianą mąką dodać szczyptę soli, masę jajeczną, wyrośnięty rozczyn, mleko ze śmietaną, rozpuszczoną Kasię, wódkę
i wyrobić przez kilkanaście minut ciasto. Wyrobione ciasto przełożyć do natłuszczonej olejem miski.
Jeżeli ciasto będzie się kleiło nie podsypywać za dużo mąki, bo pączki będą twarde. Miskę z ciastem przykryć ściereczką i odstawić do wyrastania, ciasto powinno podwoić swoją objętość. Ja nagrzewam piekarnik do 35 stopni, wyłączam go i dopiero wtedy wkładam blachę i na nią miskę z ciastem. W nagrzanym, wyłączonym piekarniku ciasto rośnie u mnie około godziny.
Po tym czasie wyjąć miskę z ciastem z piekarnika i przełożyć ciasto na natłuszczoną olejem stolnicę. Rękoma rozciągnąć ciasto i wyrównać, tak żeby otrzymać placek o grubości około 1,5-2 cm. Okrągłą foremkę o średnicy 7 cm maczać w oleju (na spodek wylać trochę oleju) i wykrawać kółka.
Wykrojone kółka przełożyć na natłuszczoną deskę (owijam deski folią spożywczą i lekko ją natłuszczam). Tak przygotowane ciasto przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około 40 minut (na dobrze wyrośniętych pączkach w czasie smażenia pojawi się jasna obwódka).
W garnku o grubym dnie rozgrzać olej do temperatury 175-180 stopni, temperaturę tłuszczu najlepiej sprawdzić na kawałku ciasta. Tłuszcz nie może być za ciepły bo wtedy pączki będą z wierzchu spalone, a w środku surowe. Temperaturę tłuszczu można obniżyć dodając do smażenia plasterki obranego i osuszonego ziemniaka.
Gdy temperatura tłuszczu będzie optymalna, smażyć pączki. Pączki włożyć na rozgrzany tłuszcz (wyrośniętą stroną do tłuszczu) i przykryć garnek pokrywką, smażyć około 2 minut i obrócić pączki na drugą stronę, smażyć (już bez przykrycia) do zarumienienia.
Usmażone pączki odsączyć z nadmiaru tłuszczu na papierowych ręcznikach.
Wystudzone pączki nadziać dżemem przy użyciu szprycy. Jeżeli dżem ma duże kawałki owoców to trzeba je rozdrobnić blenderem, bo nie przejdą przez szprycę.
Cukier puder przełożyć do miseczki dodać około 6 łyżek gorącej wody i rozetrzeć łyżką na lukier (jeżeli lukier jest zbyt rzadki, dodać więcej cukru, jeżeli jest za gęsty, dodać więcej gorącej wody) – lukier powinien spływać z łyżki. Pączki zanurzać w lukrze i odkładać na kratkę do zastygnięcia.
Smacznego! 🙂
2 odpowiedzi do “PĄCZKI”
Ania
Czy smietana użyta w przepisie do gęsta i kwaśna? Pozdrawiam
admin
Tak.