TORT CZEKOLADOWY Ten tort powstawał w mojej wyobraźni przez kilka dni. Chciałam, żeby był bardzo czekoladowy, żeby ciasto było wilgotne, krem delikatny i żeby coś w nim chrupało 🙂 Z efektu jestem zadowolona, wyszedł bardzo smaczny, a migdałowa, chrupiąca warstwa dodaje mu charakteru 🙂 Tort jest podzielny, ze względu na dużą zawartość czekolady nie idzie zjeść go dużo, no chyba, że ktoś jest takim czekoholikiem jak ja 🙂
Składniki:
Ciasto czekoladowe (wszystkie składniki powinny mieć temp. pokojową)
- 4 jajka rozmiar „L”
- 2/3 szklanki mleka (użyłam 2%)
- ½ szklanki oleju
- ½ szklanki brązowego cukru
- ½ szklanki cukru
- 2 łyżki cukru waniliowego
- 1 szklanka mąki pszennej
- 4 łyżki kakao
- ½ łyżeczki sody
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- szczypta soli
Blat migdałowy
- ½ szklanki i 1 łyżka cukru
- 65 g masła (w temp. pokojowej)
- szczypta soli
- 2 łyżki mąki pszennej
- 1 i ½ łyżki kakao
- 65 g migdałów w płatkach
Krem czekoladowy
- 600 g śmietanki 30%
- 150 g mlecznej czekolady
- 150 g gorzkiej czekolady
- 250 g serka mascarpone
Polewa czekoladowa
- 120 g śmietanki 30%
- 100 g mlecznej czekolady
- 100 g gorzkiej czekolady
Dodatkowo
- 1/3 szklanki mocnej, zimnej, gorzkiej herbaty do nasączenia (można też nasączyć blaty kawą z dodatkiem likieru czekoladowego)
- 50 g białej czekolady
TORT CZEKOLADOWY
Jak zrobić tort czekoladowy?
Ciasto czekoladowe
Białka oddzielić od żółtek. Mąkę i kakao przesiać, a następnie wymieszać z sodą i proszkiem do pieczenia.
Białka ubić ze szczyptą soli, gdy piana zacznie gęstnieć dodawać porcjami cukier zwykły, brązowy i waniliowy
i ubijać do otrzymania lśniącej i sztywnej piany. Następnie cały czas miksując kolejno dodawać żółtka (miksować tylko do połączenia składników). Na małych obrotach miksera wmiksować do ciasta mleko, olej i mieszankę mąki, kakao, proszku do pieczenia i sody (składniki dodawać na przemian porcjami),
a na końcu wmiksować ekstrakt waniliowy. Ciasto przełożyć do natłuszczonej i wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy o średnicy 24 cm.
Tortownicę z ciastem wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 stopni (termoobieg) i piec 45 minut. Upieczone ciasto wyjąć z piekarnika,
przestudzić (ciasto trochę opadnie), następnie zdjąć obręcz tortownicy i papier do pieczenia z ciasta. Gdy ciasto całkowicie wystygnie przekroić go na dwa blaty (ja z mojego ciasta odkroiłam około 1 cm, ponieważ chciałam, żeby blaty były trochę cieńsze, ale nie jest to konieczne).
Blat migdałowy
Miękkie masło zmiksować z cukrem, następnie dodać sól, przesianą mąkę z kakao i zmiksować do połączenia składników.
Do masy dodać migdały i wymieszać szpatułką lub łyżką do połączenia.
Tortownicę o średnicy 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasto z migdałami wyłożyć do tortownicy i łyżką równo rozprowadzić na dnie, dociskając.
Tortownicę z ciastem wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 stopni (termoobieg) i piec 18-20 minut. Upieczony blat migdałowy wyjąć z piekarnika, zdjąć obręcz tortownicy i wystudzić ciasto.
Krem czekoladowy
500 g śmietanki zagotować,
rondelek ze śmietanką zdjąć z palnika, dodać połamaną na małe kawałki czekoladę i wymieszać do całkowitego rozpuszczenia czekolady.
Śmietankę z czekoladą ostudzić, a następnie schłodzić w lodówce przez minimum 4-5 godzin, a najlepiej przez całą noc (najlepiej tę część kremu przygotować dzień przed składaniem tortu). Dobrze schłodzoną śmietankę z czekoladą przelać do miski. Do drugiej miski przełożyć serek mascarpone i zmiksować go na gładką masę. Zmiksowany serek mascarpone przełożyć do śmietanki z czekoladą, dodać pozostałe 100 g schłodzonej śmietanki
i zmiksować wszystko na gładki, gęsty krem.
Przy użyciu obieraczki do warzyw zrobić wiórki z białej czekolady.
Składanie tortu
Na paterę (u mnie podkład tortowy) przełożyć blat migdałowy (tort składam z użyciem obręczy do tortów, ale nie jest to konieczne), na blacie wyłożyć równą warstwę kremu czekoladowego,
na krem położyć blat ciasta czekoladowego. Ciasto czekoladowe lekko nasączyć herbatą (ciasto czekoladowe jest wilgotne, więc nie potrzebuje obfitego nawilżania). Na blacie czekoladowym wyłożyć pozostały krem czekoladowy (odłożyć 5-6 łyżek do dekoracji),
przykryć drugim blatem czekoladowym. Drugi blat czekoladowy również lekko nasączyć.
Polewa
Śmietankę zagotować, garnek zdjąć z palnika, dodać połamaną na małe kawałki czekoladę i wymieszać do połączenia składników.
Tak otrzymaną polewę odstawić, aż zacznie gęstnieć. Gdy polewa trochę zgęstnieje, ale będzie jeszcze płynna, wylać ją na wierzch tortu, a następnie przy użyciu noża równomiernie rozprowadzić po cieście.
Zanim polewa zastygnie posypać wierzch startą białą czekoladą
i przy użyciu noża ozdobić boki tortu.
Tort schłodzić, tak aby polewa całkowicie zastygła.
Odłożony krem czekoladowy przełożyć do rękawa cukierniczego z ozdobną końcówką (u mnie tylka 1M) i wyciskać na wierzchu schłodzonego tortu ozdobne rozetki.
W środek każdej rozetki włożyłam kawałeczek białej czekolady.
Tort najlepiej kroić moczonym we wrzątku (i następnie wycieranym), ostrym nożem.
Smacznego!
11 Responses to “TORT CZEKOLADOWY”
magdalena
Czy migdałowy spód zmięknie na tyle że nie będzie się kruszył podczas krojenia? Nie trzeba go nasączać?
admin
Migdałowy spód jest jak ciasteczko, zostanie chrupiący i taki ma być, nie nasącza się go. Kroi się dobrze tylko trzeba kroić ostrym nożem.
Pozdrawiam serdecznie
barbara
Witam.jesli dodoam,maliny do kremu bedzie to zly pomysl?boje sie ze ten tort bedzie za slodki
admin
Połączenie malin i czekolady to zawsze dobry i bardzo smaczny pomysł 🙂
anna
jest genialny
admin
Dziękuję 🙂
Anonim
Super smaczny tort czekoladowy. Polecam
Joanna
Tort jest przepyszny, krem fajny delikatny. Kruchy, migdałowy spód smakuje obłędnie. Polecam ?
ANIA
TORT JEST PRZEPYSZNY .ROBIŁAM JUZ KILKA RAZY.
POLECAM WSZYSTKIM OSOBĄ UWIELBIAJĄCYM CZEKOLADĘ
goga
Witam serdecznie, czy odwrotna kolejność dodania ma jakieś znaczenie??mam na myśli dodać śmietanę z czekoladami do mascarpone a nie na odwrót i czy można to przebić??krem wyszedł gęsty ale po jakiejś chwili w lodówce rozluźnił się, dlaczego??
admin
Tak, kolejność ma znaczenie i tak, można przebić krem. Duże znaczenie ma również czekolada, której używamy, powinna być dobrej jakości.